Mój pierwszy raz
Moderator: RzEmYk
Mój pierwszy raz
witam
pierwszy mój post więc wypada sie przywitać , mam na imię Paweł i forum eztec jak i pl-vacc czytam dość długo i wszelkie inne wiadomości związane z lataniem na VATSIM . Dziś od rana przygotowania do pierwszego lotu EPKK - EPKT . Plan lotu pobrany z bazy planów pl-vacc i latanie ofline paro krotnie by poznać trasę żeby nie było potem problemów .W między czasie jeszcze parę pytań do znajomego (męczę go pytaniami na GG od jakiegoś czasu , ma chłopak cierpliwość )
Plan przygotowany odpalam symulator wybieram cesne 172 i loguje sie do sieci , troszkę przerażony bo tłok dziś wyjątkowy , no nic jak się zaczęło trzeba i skoczyć . Zgłaszam się do do wierzy EPKK proszę o zgodę na lot do EPKT (wcześniej wysłany plan lotu ) , po chili zgoda wydana , więc dalej proszę o wypchanie i uruchomienie silników . Dostałem zgodę na uruchomienie silnika i czekam na zgodę do kołowania do pasa ( poczekałem se troszkę ) . Słysze SP4SL zgoda na kołowanie pas 25 .Powoli dodaje gazu ruszam , przed sobą widzę dwa samoloty myślę znowu poczekam przed progiem pasa . Odczekałem swoje dostałem pozwolenie na zajęcie pasa 25 zaraz potem zezwolenie na start i w górę . of line latałem spore cesną i innymi samolotami ale to nie to samo tu na ciebie patrzą i starasz się wypaść jak najlepiej . Po starcie z godnie z planem lotu wznoszę się na 6000 ft i melduje się do EPKK APP tu wyszło małe nie porozumienie ale wyrozumiały kontroler pouczył i kontynuacja do pierwszego punktu BALOS i dalej z godnie z planem lotu . Na wysokości EPKT słyszę SP4SL polecenie o zniżaniu i i zmianie kursu , parę zakrętów i zgłaszam się do EPKT . Proszę o zgodę na podejście i lądowanie na pas 27 , zgłaszam stabilizacje , i po chwili zgoda wydana . Tu też niby cesna ale trema swoje robi , włączam światła do lądowania i gładziutko cesna siada na pasie szukam zjazdu , zwalniam pas , i tu problem kontroler podaje mi drogę do kołowania na parking a ja nie mam mapy lotniska . Znaczy się miałem ale strasznie nie wyraźna i trudno było odczytać drogi kołowania . Nic to przeprosiłem podziękowałem i się rozłączyłem .
mam tylko nadzieję że zbyt mocno kontrolera z EPKT to nie zbulwersowało tak nie przygotowany lot .
Pozdrawiam Paweł Olszówka
---------------------------------------------------------
Jako, że wątek bardzo się rozrósł i pierwsze posty były jeszcze z 2004 roku, temat został zarchiwizowany. Archiwum dostępne tutaj: KLIKNIJ
konraf
pierwszy mój post więc wypada sie przywitać , mam na imię Paweł i forum eztec jak i pl-vacc czytam dość długo i wszelkie inne wiadomości związane z lataniem na VATSIM . Dziś od rana przygotowania do pierwszego lotu EPKK - EPKT . Plan lotu pobrany z bazy planów pl-vacc i latanie ofline paro krotnie by poznać trasę żeby nie było potem problemów .W między czasie jeszcze parę pytań do znajomego (męczę go pytaniami na GG od jakiegoś czasu , ma chłopak cierpliwość )
Plan przygotowany odpalam symulator wybieram cesne 172 i loguje sie do sieci , troszkę przerażony bo tłok dziś wyjątkowy , no nic jak się zaczęło trzeba i skoczyć . Zgłaszam się do do wierzy EPKK proszę o zgodę na lot do EPKT (wcześniej wysłany plan lotu ) , po chili zgoda wydana , więc dalej proszę o wypchanie i uruchomienie silników . Dostałem zgodę na uruchomienie silnika i czekam na zgodę do kołowania do pasa ( poczekałem se troszkę ) . Słysze SP4SL zgoda na kołowanie pas 25 .Powoli dodaje gazu ruszam , przed sobą widzę dwa samoloty myślę znowu poczekam przed progiem pasa . Odczekałem swoje dostałem pozwolenie na zajęcie pasa 25 zaraz potem zezwolenie na start i w górę . of line latałem spore cesną i innymi samolotami ale to nie to samo tu na ciebie patrzą i starasz się wypaść jak najlepiej . Po starcie z godnie z planem lotu wznoszę się na 6000 ft i melduje się do EPKK APP tu wyszło małe nie porozumienie ale wyrozumiały kontroler pouczył i kontynuacja do pierwszego punktu BALOS i dalej z godnie z planem lotu . Na wysokości EPKT słyszę SP4SL polecenie o zniżaniu i i zmianie kursu , parę zakrętów i zgłaszam się do EPKT . Proszę o zgodę na podejście i lądowanie na pas 27 , zgłaszam stabilizacje , i po chwili zgoda wydana . Tu też niby cesna ale trema swoje robi , włączam światła do lądowania i gładziutko cesna siada na pasie szukam zjazdu , zwalniam pas , i tu problem kontroler podaje mi drogę do kołowania na parking a ja nie mam mapy lotniska . Znaczy się miałem ale strasznie nie wyraźna i trudno było odczytać drogi kołowania . Nic to przeprosiłem podziękowałem i się rozłączyłem .
mam tylko nadzieję że zbyt mocno kontrolera z EPKT to nie zbulwersowało tak nie przygotowany lot .
Pozdrawiam Paweł Olszówka
---------------------------------------------------------
Jako, że wątek bardzo się rozrósł i pierwsze posty były jeszcze z 2004 roku, temat został zarchiwizowany. Archiwum dostępne tutaj: KLIKNIJ
konraf
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 01:00 przez markuz, łącznie zmieniany 2 razy.
Tak się złożyło, że wczoraj był zlot Papa Golf flyin (link ).
Jak już wiele razy wspomiano na forum, nie zaleca się pierwszego lotu w czasie oficjalnych zlotów. Ja, choć wylatałem zaledwie ~35h on-line, miałem chwilami dreszczyk przy takiej obsadzie.
Mimo wszystko gratuluje.
Jak już wiele razy wspomiano na forum, nie zaleca się pierwszego lotu w czasie oficjalnych zlotów. Ja, choć wylatałem zaledwie ~35h on-line, miałem chwilami dreszczyk przy takiej obsadzie.
Mimo wszystko gratuluje.
Pierwszy lot już za mną Chciałem załapać się na kontrolę na Warszawa Radar, ale kalibracja mikrofonu zajęła mi tyle czasu, że po podłączeniu kontroli już nie było. Mimo wszystko poleciałem informując od czasu do czasu na unicomie o moich poczynaniach. EPWR -> EPPO, samolot Beech Baron 58, SP-DXM, trasa HG DCT NUDRO L617 CZE, wykonana procedura ILS RWY 29. Tylko holding nad CZE wyszedł mi trochę nieudolnie, ale reszta łącznie z lądowaniem przebiegła zadowalająco Mała rzecz a cieszy
Mam nadzieję, że następnym razem będę miał okazję lecieć z kontrolą lotów
Mam nadzieję, że następnym razem będę miał okazję lecieć z kontrolą lotów
Po co holding? Taki był ruch, czy trenowałeś?farmaceuta pisze:Tylko holding nad CZE wyszedł mi trochę nieudolnie,
Bartek
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Bartek
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Z tego co widzę, to jest rezerwacja EPWA_APP. Na Okęcie na razie się nie wybieram To stanowisko może mnie kontrolować jeżeli lecę z EPWR do EPPO? Wydaje mi sie, że gdy nie ma kontroli na EPWR i EPPO, to jedyne co mnie może wtedy kontrolować to EPWW_CTR...D. Design pisze:Dzisiaj będziesz miał okazję - od 23 do 24:30 czasu lokalnego.
-
- Cadet
- Posty: 5
- Rejestracja: pt 29 sie, 2008 15:45
- Skąd jesteś: EPPO
Mój pierwszy lot skończył się niestety na "disconnect". Leciałem z EPWA do EPGD. No i już kołowałem... wszystko ładnie. I kontroler coś do mnie mówi... no to ja nic mu nie odpowiedziałem. I patrze, a na mojej drodze kołowania (to chyba była droga M w EPWA) wyjeżdża tyłem Boeing 737 (teraz wiem, że wypychał). I ja po polsku mówie do kontrolera, że nie mogę kołować, bo przede mną jest samolot. I kontroler coś mi odpowiedział. Znowu nie zrozumiałem i zacząłem omijać samolot;/ (leciałem Kingairem)...no i disconnect. Tak wiem, że postąpiłem karygodnie i wręcz śmiesznie. Chciałem się tylko z Wami podzielić moimi przeżyciami.
Pozdrawiam.
PS Od tamtego razu przez jakiś miesiąc miałem uraz do EPWA, ale potem na szczęście się przełamałem, po części dzięki moim kolegom.
Pozdrawiam.
PS Od tamtego razu przez jakiś miesiąc miałem uraz do EPWA, ale potem na szczęście się przełamałem, po części dzięki moim kolegom.
Keep the blue side up
Nowym pilotom odradza sie na 1 raz wybieranie Okecia a poza tym procedura ladowania na EPGD jest troche skomplikowana. Ja bym ci proponowal EPKT-EPRZ
No i poczytaj o komunikacji z kontrolerem na aviation.home bo nie ma takiego czegos "bo kontroler cos mi odpowiedzial. Znowu nie zrozumialem i zaczalem omijac samolot"
No i poczytaj o komunikacji z kontrolerem na aviation.home bo nie ma takiego czegos "bo kontroler cos mi odpowiedzial. Znowu nie zrozumialem i zaczalem omijac samolot"
need GG ? 1057798
SP-MES
PLC070
SP-MES
PLC070
Chyba że ma się FMC . A ja bym polecił ci EPKK-EPKT. Krótka i w sam raz dla newbie. A najlepiej z aeroklubu do aeroklubu. Bo tam masz prawie pewność że nikogo nie spotkasz. Ja podczas lotu EPKK-EPKT przeszkodziłem podczs lądowania jednemu kolesiowi. Naszczęście okazał się wyrozumiały i mnie wpuścił. I przed każdym lotem polecam sprawdzać sytuację ruchową na ServInfo. Bardzo przydatne narzędzie.Mikkeboss pisze:a poza tym procedura ladowania na EPGD jest troche skomplikowana.
-
- Cadet
- Posty: 5
- Rejestracja: pt 29 sie, 2008 15:45
- Skąd jesteś: EPPO
Witam.
Tak czytam sobie ten wątek i mam pewne... Zastrzeżenia...? Otóż, bardzo dobrze i fajnie, że ludzie opisują swoje pierwsze loty szczerze i niech tak zostanie
No to chyba tyle A teraz do mirror1992: szkoda, że taka krótka ta historia, ale skoro nie mogłeś sobie poradzić z kontrolą, to zrozumiałe, że się rozłączyłeś. Ja na pierwsze 2 loty unikałem kontroli jak ognia leciałem EPKK-EPRZ i potem EPRZ-EPKK i to późnymi godzinami nocnymi, żeby innym pilotom nie przeszkadzać jak coś źle zrobię dopiero za 3 lotem się przemogłem i poleciałem "pod kontrolą" przez parę pierwszych lotów prowadziłem komunikację jedynie tekstową, gdyż na głosową jeszcze nie miałem odwagi. Potem, jak latałem z kontrolą i na głosie to była dopiero frajda! I zostało do dzisiaj!
Pozdrawiam i tyle lądowań ile startów!
Tak czytam sobie ten wątek i mam pewne... Zastrzeżenia...? Otóż, bardzo dobrze i fajnie, że ludzie opisują swoje pierwsze loty szczerze i niech tak zostanie
Mikeboss, może i masz rację, że takie lekceważenie tego co kontroler powiedział nie powinno mieć miejsca. Ale... Czy Ty nigdy nie popełniłeś jakiegoś błędu? Szczerze mówiąc, wątpię, bo każdy na początku popełnia mniejsze lub większe przewinienia, dopiero z czasem przychodzi doświadczenie i wiedza (to drugie wymaga własnego wkładu, pierwsze samo przychodzi). Ja tam na VS popełniłem dużo błędów. Jak teraz o nich pomyślę, to się śmieję jak coś takiego mogło mieć w ogóle miejsce... Parę stron wcześniej ja opisywałem swój pierwszy lot i o tym jak zapomniałem o... wyciągnięciu podwozia Ale jako, że to był mój pierwszy lot z kontrolą, były duże nerwy, stres i leciało się 100 razy ciężej niż offline. Dostałem pocieszenie od innych użytkowników forum i pomyślałem, że być może nie było aż tak tragicznie i że mogę się jeszcze na VS pokazać. To na początku jest bardzo ważne. Także ja Mateusza świetnie rozumiem. Przynajmniej nie szalał robiąc nie wiadomo co, w ogóle nie rozumiejąc kontroli, a rozłączył się... A ile dziennie jest takich delikwentów, którzy wykonują tą pierwszą opcję...? Poza tym kolega napisał, że zdaje sobie sprawę, że popełnił duże błędy. Przynajmniej nie wstydzi się przyznać...Mikkeboss pisze: No i poczytaj o komunikacji z kontrolerem na aviation.home bo nie ma takiego czegos "bo kontroler cos mi odpowiedzial. Znowu nie zrozumialem i zaczalem omijac samolot"
No to chyba tyle A teraz do mirror1992: szkoda, że taka krótka ta historia, ale skoro nie mogłeś sobie poradzić z kontrolą, to zrozumiałe, że się rozłączyłeś. Ja na pierwsze 2 loty unikałem kontroli jak ognia leciałem EPKK-EPRZ i potem EPRZ-EPKK i to późnymi godzinami nocnymi, żeby innym pilotom nie przeszkadzać jak coś źle zrobię dopiero za 3 lotem się przemogłem i poleciałem "pod kontrolą" przez parę pierwszych lotów prowadziłem komunikację jedynie tekstową, gdyż na głosową jeszcze nie miałem odwagi. Potem, jak latałem z kontrolą i na głosie to była dopiero frajda! I zostało do dzisiaj!
Pozdrawiam i tyle lądowań ile startów!
-
- Cadet
- Posty: 5
- Rejestracja: pt 29 sie, 2008 15:45
- Skąd jesteś: EPPO
Dzięki, Mateo za wsparcie. Tak, niestety był to mój pierwszy lot. Muszę wyznać, że swego czasu poznałem "nauczyciela", który pomagał mi przygotowac się do Vatsim (miał niewiele więcej nalotu niż ja wtedy, ale miał wykuta trasę na "pamięć"). Pomyślałem więc, że skoro on mi dodaje otuchy i jest taki pewien siebie to wie co robi. No więc postawiłem samolot na EPWA, a tam zdaje się był jakiś event...nie wiedziałem nawet co oznaczają zielone napisy na SB...No i połaczyłem się z ATC...dalej było jak wiecie.
Oczywiście mam świadomość, że nie usprawiedliwia mnie to, że on mi "kazał", każdy jest wolnym człowiekiem. Teraz już nie robie takich "odpałów", wole poprosić o powtórzenie, a przede wszystkim wiem, że powinno się kołować po żółtej kresce;)
Oczywiście mam świadomość, że nie usprawiedliwia mnie to, że on mi "kazał", każdy jest wolnym człowiekiem. Teraz już nie robie takich "odpałów", wole poprosić o powtórzenie, a przede wszystkim wiem, że powinno się kołować po żółtej kresce;)
Keep the blue side up
Przymierzałem się do VS od wakacji, ale dopiero dziś się odważyłem
Lot skończony gdzieś 30-60 minut temu. Leciałem ATR 72-500 na trasie EPGD-EPPO. Nad Polską były tylko 2 samoloty: ja i SP-WAW. Wcale nie było tak strasznie jak myślałem, wręcz przeciwnie Zero stresu, nie popełniłem chyba żadnych błędów... pewnie dlatego że nie było kontro Zobaczymy jak mi pójdzie z kontrolą...
Teraz już chyba będę na stałe latał na VS
Lot skończony gdzieś 30-60 minut temu. Leciałem ATR 72-500 na trasie EPGD-EPPO. Nad Polską były tylko 2 samoloty: ja i SP-WAW. Wcale nie było tak strasznie jak myślałem, wręcz przeciwnie Zero stresu, nie popełniłem chyba żadnych błędów... pewnie dlatego że nie było kontro Zobaczymy jak mi pójdzie z kontrolą...
Teraz już chyba będę na stałe latał na VS
Czyli bez kontroli miałeś taki lot, jak off-line.
Bartek
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
http://www.vataware.com/flight.cfm?id=2167868
Fajno, że znalazłeś odwagę. Z kontrolą będzie łatwiej, jeżeli umiesz latać i nabierzesz przekonania że kontroler jest po to, żeby pomóc.
Jeżeli jakieś uwagi, to co do planu lotu; nie wiem skąd brałeś, ale lot z Gdańska przez Chociwel do Poznania to nie jest najlepsza droga... Poza tym, między DRE a CZE jest droga lotnicza, DCT jest zbędne.
Skoro już leciałeś nad CZE, aż korci wypróbować proceduralnego ILS Bo jest dosyć ciekawy.
EDIT: PK, Kamil nie leciał pod tym szyldem.
Fajno, że znalazłeś odwagę. Z kontrolą będzie łatwiej, jeżeli umiesz latać i nabierzesz przekonania że kontroler jest po to, żeby pomóc.
Jeżeli jakieś uwagi, to co do planu lotu; nie wiem skąd brałeś, ale lot z Gdańska przez Chociwel do Poznania to nie jest najlepsza droga... Poza tym, między DRE a CZE jest droga lotnicza, DCT jest zbędne.
Skoro już leciałeś nad CZE, aż korci wypróbować proceduralnego ILS Bo jest dosyć ciekawy.
EDIT: PK, Kamil nie leciał pod tym szyldem.
Droga przez CHO jest dość standardowa. Jedyny sensowny skrót z Rębiechowa na Ławicę to odcinek KRT-DEKUT drogą P861 ale jest dostępny od FL245 (strefy specjalne na Pomorzu). Podobnie skrót EBOGU P733 CZE tylko od FL245. Z kolei droga przez GRU N858 DRE jest praktycznie taka sama co do długości jak przez CHO.
Piotr
Piotr
AAAA !!! Mają moje akta ! Pozwę do Strasburga !
Co do trasy : Nie wiem czy standardowa, czy nie, ale była w vroute
Coś nie mogę zobaczyć map na VACC Połączenie zostało zresetowane
Spróbuje wtedy z tym proxy się pobawić.
A co do "szyldu" to to KLI tak mi jakoś wpadło Najchętniej wolałbym AZT, ale na to wiem, trzeba się jeszcze dużo nauczyć, no i wylatać te 30h.
Co do trasy : Nie wiem czy standardowa, czy nie, ale była w vroute
Coś nie mogę zobaczyć map na VACC Połączenie zostało zresetowane
Spróbuje wtedy z tym proxy się pobawić.
A co do "szyldu" to to KLI tak mi jakoś wpadło Najchętniej wolałbym AZT, ale na to wiem, trzeba się jeszcze dużo nauczyć, no i wylatać te 30h.
Tylko, żeby dostac się do AZT to potrzeba od gorma wiedzy Ja zdawałem test jak miałem wylatane 170h i tak nie zdałem go perfekcyjnie. Wiedz, że podczas lotu cięzko zapanowac nad samolotem, kontrolą i jeszcze rozszyfrowywac TAF/METARSkymad pisze:Najchętniej wolałbym AZT, ale na to wiem, trzeba się jeszcze dużo nauczyć, no i wylatać te 30h.
Pomyślnych wiatrów
Pozdrawiam
1.Mój pierwszy lot celowo wykonałem w zagranicznej lokalizacji i mogę stwierdzić, że było nie do końca profesjonalnie „nie z mojej strony tylko kontrolera”
2.Jeżeli ktoś sądzi, że trudności latania na Vatsim to jeden wielki żart stworzony tylko w jednym celu- Zmniejszenia ilości osobników dla których całą magia Flight simów polega na kombinacji Ctrl+E to w moim mniemaniu mam 100% racji.
3.Dla mnie pomyłką jest to, że Vatsim jest dosyć hermetyczny i nie zamierza przyjąć do wiadomości, że posiada wielu minusów.
2.Jeżeli ktoś sądzi, że trudności latania na Vatsim to jeden wielki żart stworzony tylko w jednym celu- Zmniejszenia ilości osobników dla których całą magia Flight simów polega na kombinacji Ctrl+E to w moim mniemaniu mam 100% racji.
3.Dla mnie pomyłką jest to, że Vatsim jest dosyć hermetyczny i nie zamierza przyjąć do wiadomości, że posiada wielu minusów.
Jaki hermetyczny? Przecież każdy może sobie założyć PID. Każdy może latać, a że nie każdy umie to robić zgodnie z zasadami VATSIM, to już inna bajka.Galimex pisze: 3.Dla mnie pomyłką jest to, że Vatsim jest dosyć hermetyczny i nie zamierza przyjąć do wiadomości, że posiada wielu minusów.
O jakich minusach mowisz?
Bartek
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Temat już przerabiany i chyba nie ma sensu znów powracać...?Rafal pisze: Eeee co to dla kolegi Skymad'a który w tydzień opanował "BARDZO dobrze" 767 od levela.
A co do linii... Oczywiście, trzeba trochę w główce mieć No ale nie przesadzajmy, to nie jest egzamin LKE, tylko wirtualne linie Na stronie linii zawsze są napisane (przynajmniej na stronach tych linii co ja byłem) wymagania na dany poziom. Są też przypadki, że doświadczeni piloci latają w liniach, za które nie dałbyś "ani pół grosza"... Dlatego Kamil - ucz się, nabieraj doświadczenia na VS i kiedy uznasz, że już jesteś "nie taki zły w te klocki", to możesz myśleć o jakiejś linii
Mateusz, mówisz o wysyłaniu planu lotu?mateo72 pisze: Wiedz, że podczas lotu cięzko zapanowac nad samolotem, kontrolą i jeszcze rozszyfrowywac TAF/METAR
Powodzenia i do zobaczenia na Vatsiomwym niebie
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony śr 08 paź, 2008 16:06 przez Mateo, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie, nie wtedy poprostu zapomnialem Sam wiesz jakie miałem niespodzianki podczas tego check-ride'u wylana Cola mnie dużo nauczyłaMateo pisze:Mateusz, mówisz o wysyłaniu planu lotu?mateo72 pisze: Wiedz, że podczas lotu cięzko zapanowac nad samolotem, kontrolą i jeszcze rozszyfrowywac TAF/METAR
Pozdrawiam.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Aztec AirwaysKrZyHu pisze:np. Beechcraft Baron 58??
Zdarza sięmateo72 pisze: Nie, nie wtedy poprostu zapomnialem Sam wiesz jakie miałem niespodzianki podczas tego check-ride'u wylana Cola mnie dużp nauczyła
LOT ma Jetstream'y 32. Małe, śmigłowe, dość szybko latająceSorki, ze tutaj, ale znacie jakies polskie linie ktore maja w swojej flocie mniejsze maszyny? np. Beechcraft Baron 58??
Pozdrawiam.
i tym zdaniem taka dyskusja powinna się zakończyć.Galimex pisze:w moim mniemaniu mam 100% racji.
EDIT: Bliźniaczy temat jest na forum polskiego vacc. Co nie znaczy, że nie może być go tutaj.
EDIT2: LOT nie ma już Jetstreamów. Patrz: JetAir. Ale w v-rzeczywistości są też i 787, i Concorde w jednej z polskich linii, więc się bym nie przejmował.
Ktory LOT? Tyle ich jest w spisie ze dla kogos takiego jak ja, ktory do VATSIM trafil w momencie gdy juz polskie linie byly w wiekszosci uformowane niezrozumiale wydaje sie byc to, ze ktos w ogole moze wpasc na pomysl stworzenia trzeciej czy czwartej takiej samej linii.EDIT2: LOT nie ma już Jetstreamów. Patrz: JetAir. Ale w v-rzeczywistości są też i 787, i Concorde w jednej z polskich linii, więc się bym nie przejmował.
Ale ogolnie chyba malych samolotow w liniach nie brakuje, chociaz i tak przewazaja 737 i wieksze, nie wspominajac o Concorde. Dobrze ze jeszcze nie mamy przylotow A380 na Okeciu
Podsunę ten pomysł CEO.Aaben pisze:W LOTva możecie mieć nawet prom kosmiczny
Po pierwsze: nie mój... Nie ja jestem założycielem, nie ja jestem CEO tej linii. Jestem tam tylko skromnym pilotem.Aaben pisze: a jeżeli szukasz LOT-u z 747, to Twój używa takowe, na zasadzie codeshare.
A czy United Airlines (przykładowo, bo oni mają 747) to LOT? Owszem, istnieje coś takiego jak codeshare, ale to coś innego niż sama linia LOT... Myślę, że to wiesz, ale takie "sprostowanie"...
Pozdrawiam.
No właśnie. Jakoś autor nie chce doprecyzować co miał na myśli. Jeśli coś rzeczywiście miał.konraf pisze:Jaki hermetyczny? Przecież każdy może sobie założyć PID. Każdy może latać, a że nie każdy umie to robić zgodnie z zasadami VATSIM, to już inna bajka.Galimex pisze: 3.Dla mnie pomyłką jest to, że Vatsim jest dosyć hermetyczny i nie zamierza przyjąć do wiadomości, że posiada wielu minusów.
O jakich minusach mowisz?
Piotr