Saitek - Pro Flight Yoke System [pytanie]
Moderatorzy: PZL Belfegor, RzEmYk
Nie masz FSUIPC????? W ogóle czy zarejestrowanego? Może próbowałeś zainstalować złą wersję. Tu link do strony Dowsona skąd możesz ściągnąć FSUIPC.
Co do kalibracji to o ile dobrze pamiętam można skalibrować zarówno przez standardowe narzędzie w systemie Windows (panel sterowania, zakładka kontrolery chyba i tam jak znajdziesz to urządzenie to gdzieś we wlaściwościach, ale uprzedzam, że piszę z głowy, nie sprawdzałem na kompie.) Druga opcja to narzędzie dostarczone razem ze sterownikami Saiteka. Tam też jest narzędzie do kalibracji o ile pamiętam... Tak czy owak najlepszym rozwiązaniem jest jednak FSUIPC, zresztą jeśli traktujesz FSX poważnie i zamierzasz się w to bawić na dłuższą metę to i tak zarejestrowany FSUIPC jest jedną z rzeczy, które praktycznie trzeba mieć.
Pozdrowienia,
Leszek
Co do kalibracji to o ile dobrze pamiętam można skalibrować zarówno przez standardowe narzędzie w systemie Windows (panel sterowania, zakładka kontrolery chyba i tam jak znajdziesz to urządzenie to gdzieś we wlaściwościach, ale uprzedzam, że piszę z głowy, nie sprawdzałem na kompie.) Druga opcja to narzędzie dostarczone razem ze sterownikami Saiteka. Tam też jest narzędzie do kalibracji o ile pamiętam... Tak czy owak najlepszym rozwiązaniem jest jednak FSUIPC, zresztą jeśli traktujesz FSX poważnie i zamierzasz się w to bawić na dłuższą metę to i tak zarejestrowany FSUIPC jest jedną z rzeczy, które praktycznie trzeba mieć.
Pozdrowienia,
Leszek
Ostatnio zmieniony ndz 30 wrz, 2012 14:29 przez leszek81, łącznie zmieniany 1 raz.
i7 4770 4,2GHz, ASUS MAXIMUS VI FORMULA, Z87, GeForce GTX 780, FSX, ASN i wiele wiele innych
leszek81 pisze:Nie masz FSUIPC????? W ogóle czy zarejestrowanego? Może próbowałeś zainstalować złą wersję. Tu link do strony Dowsona skąd możesz ściągnąć FSUIPC.
Co do kalibracji to o ile dobrze pamiętam można skalibrować zarówno przez standardowe narzędzie w systemie Windows (panel sterowania, zakładka kontrolery chyba i tam jak znajdziesz to urządzenie to gdzieś we wlaściwościach, ale uprzedzam, że piszę z głowy, nie sprawdzałem na kompie.) Druga opcja to narzędzie dostarczone razem ze sterownikami Saiteka. Tam też jest narzędzie do kalibracji o ile pamiętam... Tak czy owak najlepszym rozwiązaniem jest jednak FSUIPC, zresztą jeśli traktujesz FSX poważnie i zamierzasz się w to bawić na dłuższą metę to i tak zarejestrowany FSUIPC jest jedną z rzeczy, które praktycznie trzeba mieć.
Pozdrowienia,
Leszek
Bawić na dłuższą metę? Pewnie! W przyszłości mam zamiar w ogóle zostać pilotem. A co do FSUIPC - pobierałem właśnie z tej strony wersję 4. Co rozumiesz przez to, że muszę mieć ten program? Daje jakieś inne funkcje poza przypisywaniem funkcji do yoke'a i tej kalibracji?
Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tym komunikatem? Co to jest ten SimConnect?
Może się przydać, wklejam loga:
Installer for FSUIPC4.DLL version 4.853
Looking in registry for FSX install path:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Microsoft Games\Flight Simulator\10.0
Parameter"SetupPath"
... >>> OK! FOUND FSX! <<< ...
Looking in registry for ESP install path:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Microsoft ESP\1.0
Parameter"SetupPath"
Not there, so looking in:
HKEY_CURRENT_USER\ESP
Parameter"AppPath"
... NOT found! ...
Looking in registry for Prepar3D install path:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\LockheedMartin\Prepar3D
Parameter"SetupPath"
Not there, so looking in:
HKEY_CURRENT_USER\Prepar3D
Parameter"AppPath"
... NOT found! ...
===========================================================
INSTALLATION FOR FSX:
SetupPath="C:\Piter\Gry\FSX"
Checking version of FSX.EXE:
... Version 10.0.61355.0 (Need at least 10.0.60905.0)
Checking compatibility with installed SimConnect:
Found SimConnect build 60905 (Original), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61242 (SP1 May07), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61259 (Acc/SP2 Oct07), but this is not correctly installed!
... Failed to find a valid SimConnect needed to use FSUIPC4!
Ostatnio zmieniony pn 01 paź, 2012 18:51 przez PiterPSP, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
To jest zawarte na stronie autora, w instrukcji, a nawet na forum - szukaj przed pytaniem.Co rozumiesz przez to, że muszę mieć ten program? Daje jakies inne funkcje poza przypisywaniem funkcji do yoke'a i tej kalibracji?
To wyjaśnia pierwszy link z Google - podobnie jak niezarejestrowany FSUIPC, to interfejs między FSX a różnorakimi dodatkami.Co to jest ten SimConnect?
SimConnect jest modułem wbudowanym w FSX. Jeśli wyskakuje Ci taki komunikat to najprawdopodobniej został uszkodzony jeden lub więcej wpisów do rejestru, które obsługują pliki SimConnect. Nie spotkałem się jeszcze z rozwiązaniem takiego problemu innym niż reinstalacja.
Jeśli przy gołej instalacji nie działa - skontaktuj się ze sprzedawcą...
Jeśli przy gołej instalacji nie działa - skontaktuj się ze sprzedawcą...
Po reinstalce i instalce SP1 i SP2, nadal:
Checking compatibility with installed SimConnect:
Found SimConnect build 60905 (Original), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61242 (SP1 May07), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61259 (Acc/SP2 Oct07), but this is not correctly installed!
... Failed to find a valid SimConnect needed to use FSUIPC4!
Co rozumiesz przez kontakt ze sprzedawcą?
Checking compatibility with installed SimConnect:
Found SimConnect build 60905 (Original), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61242 (SP1 May07), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build 61259 (Acc/SP2 Oct07), but this is not correctly installed!
... Failed to find a valid SimConnect needed to use FSUIPC4!
Co rozumiesz przez kontakt ze sprzedawcą?
A gdzie mogę znaleźć te pliki? Może uda się je ręcznie skasować i wtedy podczas ponownej instalki zostaną utworzone poprawnie. Gra oryginalna, wersja deluxe, angielska, wgrane SP 1 i SP 2, instalowana jakieś 4 razy.
Ostatnio zmieniony ndz 07 paź, 2012 18:53 przez PiterPSP, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam problem z switch panelem i przełącznikiem toggle multi panelu saitka. Skonfigurowałem SPAD + FSUIPC tak by przełącznikom przypisać odpowiednie działania. Niestety efekt jest taki, że FSUIPC reaguje tylko na pierwsze użycie przełącznika (np. mogę włączyć awionikę, ale off już nie działa, nie ma tez reakcji na ponowne przełączenie w pozycje on). Podejrzewam, że problem jest gdzieś na etapie przesyłu miedzy SPAD a FSUIPC, albo w samym FSUIPC, gdyż SPAD bezbłędnie pokazuje zmianę położenia przełączników, a FSUIPC tylko przy pierwszym „kliku”. Może znacie jakieś rozwiązanie tego problemu?
Było by zdecydowanie prościej zgadywać gdybyś chociaż pokazał screeny ze sposobu przypisania przełączników w FSUIPC.
Na chwilę obecną mogę śmiało powiedzieć, że albo coś robisz źle albo coś jest nie tak z programami.
Na chwilę obecną mogę śmiało powiedzieć, że albo coś robisz źle albo coś jest nie tak z programami.
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Mogę wrzucić screeny, ale to chyba w tym wypadku nie pomoże, bo problem pojawia się już na etapie przypisywania przycisków w FSUIPC, to znaczy pierwsze przełączenie powoduje wyświetlenie numeru virtual button, na kolejne zmiany położenia, raz użytego przełącznika, FSUIPC jest "głuchy" (problem dotyczy tylko przełączników typu 1-0).
Ostatnio zmieniony pt 19 paź, 2012 16:11 przez kary, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamiętaj o tym, że SPAD wysyła virtual button tylko w momencie zmiany pozycji. Zauważ, że w przypisaniach masz możliwość wywołać "wciśnięcie" virtual button przy zdarzeniu ON i OFF. Jak kojarzę to prawdopodobnie powinienieś w SPAD przypisać ten sam virtual button do zdarzenia ON i OFF. Dzięki temu każda zmiana pozycji będzie generowała sygnał do FSUIPC. Tak bez screenów to jedyne co przychodzi mi do głowy. Jeśli nie pomoże to wrzuć screeny z przypisania w SPAD i w FSUIPC i będziemy walczyć dalej... (nie wiem nawet czy przypisujesz przez virtual button czy przez zdarzenia FSUIPC, a to różnica...)
Pozdrowienia,
Leszek
Pozdrowienia,
Leszek
i7 4770 4,2GHz, ASUS MAXIMUS VI FORMULA, Z87, GeForce GTX 780, FSX, ASN i wiele wiele innych
OK, wrzucam screeny. To przykładowa konfiguracja fuel pump. 136 i 137 to odwołania do sekcji skryptu odpowiadających za odpowiednio włączenie i wyłączenie pompy.
Ostatnio zmieniony pt 19 paź, 2012 18:11 przez kary, łącznie zmieniany 1 raz.
Dołączam link do nagrania ekranu, które obrazuje mój problem. Jak widać pierwsze zmiana położenia przełącznika wywołuje zmianę w FSUIPC, na każde kolejne przełączenie nie ma reakcji. Jeżeli ktoś może pomóc będę bardzo wdzięczny.
http://youtu.be/RHZoAGljqT0
http://youtu.be/RHZoAGljqT0
Pierwsza sprawa - jak obejrzałem Twój film - źle rozumiesz sposób działania tego. Przełączenie switcha fizycznie na panelu nie spowoduje Ci odczytu w konfiguratorze FSUIPC za każ∂ym razem. Po to przy programowaniu trzeba nacisnąć "click" w SPAD, żeby ten sygnał wysłać i przypisać akcję w FSUIPC. Potem to samo dla opcji off, potem OK ZARÓWNO w SPAD jak i FSUIPC, żeby zapisać zmiany i będzie działało w samym samolocie. Przy przypisaniu FSUIPC nie zczytuje tych virtual buttonów za każdym razem, trzeba mu je wysłać przez opcję 'click' w SPAD.
Druga sprawa: po co robisz przypisanie btn 8 w FSUIPC do zdarzenia when button is released? Virtual button ze SPAD to tylko impuls, nie pozostaje "włączony" dla FSUIPC mimo, że przełącznik jest fizycznie w pozycji ON. Wykasuj to przypisanie i moim zdaniem powinno być ok. W tym co pokazałeś teraz przełączając fuel pump w pozycję ON wywołujesz raz skrypt 136 i od razu potem skrypt 137.... A przełączając w OFF wywołujesz tylko skrypt 137, a chyba nie o to chodzi...
Pozdrowienia,
Leszek
Druga sprawa: po co robisz przypisanie btn 8 w FSUIPC do zdarzenia when button is released? Virtual button ze SPAD to tylko impuls, nie pozostaje "włączony" dla FSUIPC mimo, że przełącznik jest fizycznie w pozycji ON. Wykasuj to przypisanie i moim zdaniem powinno być ok. W tym co pokazałeś teraz przełączając fuel pump w pozycję ON wywołujesz raz skrypt 136 i od razu potem skrypt 137.... A przełączając w OFF wywołujesz tylko skrypt 137, a chyba nie o to chodzi...
Pozdrowienia,
Leszek
i7 4770 4,2GHz, ASUS MAXIMUS VI FORMULA, Z87, GeForce GTX 780, FSX, ASN i wiele wiele innych
OK, rozumiem co masz na myśli. Konfigurowałem również FSUIPC w taki sposób, że pozycja virtual button przypisana do ON załączała daną funkcję, a przypisana do OFF wyłączała. Niestety efekt był taki sam, pierwsze przełączenie na ON powodowało zmianę, ale powrotne przełączenie w pozycję OFF nie powodowało zmiany. Kiedy przełącznik w kokpicie wyłączyłem myszką i ponownie próbowałem go włączyć również nie było reakcji.
Dla mnie wygląda to tak, jakby po użyciu przycisku zapisywany był jakiś status, który trzeba wykasować żeby można było przycisk użyć ponownie.
Dla mnie wygląda to tak, jakby po użyciu przycisku zapisywany był jakiś status, który trzeba wykasować żeby można było przycisk użyć ponownie.
To zależy co dokładnie jest w skrypcie LUA. Tego Ci nie podpowiem. A może spróbuj to zrobić nie przez skrypt, ale przez mouse macro?
Sprawdzałeś działanie w samym samolocie, czy tylko w konfiguratorze?
Pozdrowienia,
Leszek
Sprawdzałeś działanie w samym samolocie, czy tylko w konfiguratorze?
Pozdrowienia,
Leszek
i7 4770 4,2GHz, ASUS MAXIMUS VI FORMULA, Z87, GeForce GTX 780, FSX, ASN i wiele wiele innych
Próbuję nadal rozwiązać problem z instalacją FSUIPC. Czy mógłby ktoś sprawdzić, czy folder C:\WINDOWS\WinSxS\x86_Microsoft.FlightSimulator.SimConnect_67c7c14424d61b5b_10.0.>>>60905<<<.0_x-ww_429211e9
jest pusty? U mnie w środku nic nie ma. Odkryłem gdzieś tam, że człon 60905 odpowiada wersji Simconnect zawartej w podstawce gry (bez Service Packów). Dla wersji z SP1 jest to 61242, dla SP2 61259. Wszystkie foldery są puste i nie znikają wraz z deinstalacją odpowiadającego im SP. Podejrzewam, że powinny być tam jakieś pliki, a u mnie all 3 są puste. Stąd może brać się problem z
"Found SimConnect build >>60905<< (Original), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build >>61259<< (SP2 May07), but this is not correctly installed!"
Może brakuje instalatorowi plików w tych folderach? Jeżeli znajdują się tam jakieś pliki, to prosiłbym o ich wrzucenie do downloadu, lub PW, by przesłać je e-mailem. Może to pomoże. Z góry dzięki.
jest pusty? U mnie w środku nic nie ma. Odkryłem gdzieś tam, że człon 60905 odpowiada wersji Simconnect zawartej w podstawce gry (bez Service Packów). Dla wersji z SP1 jest to 61242, dla SP2 61259. Wszystkie foldery są puste i nie znikają wraz z deinstalacją odpowiadającego im SP. Podejrzewam, że powinny być tam jakieś pliki, a u mnie all 3 są puste. Stąd może brać się problem z
"Found SimConnect build >>60905<< (Original), but this is not correctly installed!
Found SimConnect build >>61259<< (SP2 May07), but this is not correctly installed!"
Może brakuje instalatorowi plików w tych folderach? Jeżeli znajdują się tam jakieś pliki, to prosiłbym o ich wrzucenie do downloadu, lub PW, by przesłać je e-mailem. Może to pomoże. Z góry dzięki.
Niestety mój yoke przestał działać - wyświetlacz nie świeci, a nawet hub nie działa... Stał podłączony od paru miesięcy, dosyć często go używałem, a tu nagle takie coś. Gwarancja się skończyła i na dodatek znalazłem w temacie taki sam przypadek (padła elektronika), tylko, że w tamtym przypadku sobie wymienił elektronikę z czegoś innego, a ja nie mam z czego.
Jakieś pomysły?
Jakieś pomysły?
No jedyne rozwiązanie, to wymienić elektronikę. Można wykorzystać jakiś inny joystick, ale ciężko, a chyba nawet nie możliwe będzie znalezienie takiego, który ma 5 osi, i tyle przycisków. Drugim rozwiązaniem jest skorzystanie z mjoy, chociaż wyświetlacz nie będzie wtedy działał. Kolejna możliwość, to oddanie do naprawy komuś, kto się na tym zna, i czy określi, czy spalił się jakiś wymienialny element, czy uszkodzony jest główny układ (99% niestety na to, że to główny układ). Jeżeli to główny układ, to nic już z tym nie da się zrobić, po za wcześniejszymi opcjami, lub odsprzedażą komuś, kto sobie taką elektronikę zrobi.
Intel Core i5-3570 + Asrock Z77 Extreme4-M + 8GB 1600MHz DDR3 + GTX 970 + 1000GB SATA3 & WIN8.1
Mjoy - https://sites.google.com/site/mjoy16/root/
Możesz też spróbować przeszczepić elektronikę ze zwykłego joya.
[EDIT]
1.Możecie mnie oświecić dlaczego 5 osi?
2. Jak coś to mam jeden joy, którego nie używam - jakiś Saitek... Osi ma 4 sztuki i chyba 12 przycisków.
Mogę poratować, i spróbować to przeszczepić - powinno dać radę.
Możesz też spróbować przeszczepić elektronikę ze zwykłego joya.
[EDIT]
1.Możecie mnie oświecić dlaczego 5 osi?
2. Jak coś to mam jeden joy, którego nie używam - jakiś Saitek... Osi ma 4 sztuki i chyba 12 przycisków.
Mogę poratować, i spróbować to przeszczepić - powinno dać radę.
witaj gategate pisze:Niestety mój yoke przestał działać - wyświetlacz nie świeci, a nawet hub nie działa... Stał podłączony od paru miesięcy, dosyć często go używałem, a tu nagle takie coś. Gwarancja się skończyła i na dodatek znalazłem w temacie taki sam przypadek (padła elektronika), tylko, że w tamtym przypadku sobie wymienił elektronikę z czegoś innego, a ja nie mam z czego.
Jakieś pomysły?
to mi kiedyś padła elektronika. Wtedy wykorzystałem elektronike z Logitech Attack 3. Osie idealnie spasowały. Jedynie troche problemów sprawiły przyciski. Ale jak powoli dojdziesz co i który załącza to podpięcie pod wolant Saiteka nie będzie problemu.
W jednym przypadku musiałem rozdzielić ścieżki na płytce drukowanej w Saiteku.
Właśnie zakończyłem przeszczep elektroniki z joya do zakupionego wolantu z padniętą elektroniką.
O ile osie to nie problem, to już przyciski mogą trochę wkurzyć
Przyciski w wolancie są połączone w bardzo prosty sposób: jeden przewód wspólny dla wszystkich ( zasadzie dwa, na lewą i prawą grupę) i po jednym przewodzie z każdego przycisku wraca do PCB.
W moim przypadku był to problem, gdyż w joyu, który służył jako dawca wszystkie przyciski były ułożone w matrycę 4x3.
Miałem dwa wyjścia
- każdy przycisk podłączyć bezpośrednio do przycisków dawcy (zwiększyło by to ilość przewodów pomiędzy przyciskami, a PCB dawcy)
- wsadzić "coś" pomiędzy.
Wybrałem drugi wariant, a konkretnie 3x CD4066 - klucze analogowe, których wyjścia podłączyłem równolegle do przycisków dawcy.
Całość zlutowałem na małej uniwersalnej płytce drukowanej i umieściłem w obudowie wolantu.
Nie jest to skomplikowane, i każdy, kto umie posługiwać się lutownicą da sobie z tym radę, i koszta znikome - potrzebujemy trzech układów CD4066, 12 rezystorów, 3 kondensatory i trochę kabelków - w sumie jakieś 10zł.
Wszystko działa tak jak powinno. Pozostawiłem niepodłączony przełącznik MODE, oraz przyciski pod wyświetlaczem - zabrakło przycisków dawcy...
Co do padającej elektroniki w wolancie.
W moim przypadku najprawdopodobniej problem tkwi gdzieś w układzie zasilania. Niestety nie miałem czasu przyjrzeć się temu bliżej.
Jak będę miał czas to się do tego zabiorę. Może uda się uruchomić elektronikę wolantu odcinając ją od układu huba USB.
O ile osie to nie problem, to już przyciski mogą trochę wkurzyć
Przyciski w wolancie są połączone w bardzo prosty sposób: jeden przewód wspólny dla wszystkich ( zasadzie dwa, na lewą i prawą grupę) i po jednym przewodzie z każdego przycisku wraca do PCB.
W moim przypadku był to problem, gdyż w joyu, który służył jako dawca wszystkie przyciski były ułożone w matrycę 4x3.
Miałem dwa wyjścia
- każdy przycisk podłączyć bezpośrednio do przycisków dawcy (zwiększyło by to ilość przewodów pomiędzy przyciskami, a PCB dawcy)
- wsadzić "coś" pomiędzy.
Wybrałem drugi wariant, a konkretnie 3x CD4066 - klucze analogowe, których wyjścia podłączyłem równolegle do przycisków dawcy.
Całość zlutowałem na małej uniwersalnej płytce drukowanej i umieściłem w obudowie wolantu.
Nie jest to skomplikowane, i każdy, kto umie posługiwać się lutownicą da sobie z tym radę, i koszta znikome - potrzebujemy trzech układów CD4066, 12 rezystorów, 3 kondensatory i trochę kabelków - w sumie jakieś 10zł.
Wszystko działa tak jak powinno. Pozostawiłem niepodłączony przełącznik MODE, oraz przyciski pod wyświetlaczem - zabrakło przycisków dawcy...
Co do padającej elektroniki w wolancie.
W moim przypadku najprawdopodobniej problem tkwi gdzieś w układzie zasilania. Niestety nie miałem czasu przyjrzeć się temu bliżej.
Jak będę miał czas to się do tego zabiorę. Może uda się uruchomić elektronikę wolantu odcinając ją od układu huba USB.
[Inne] Saitek Yoke Pro Flight
Radar Hello,
planuję zakup j.w wolantu wraz z przepustnicą i tu nasuwa się moje pytanie jako że chciałem kupić te urządzenie bez "rudder pedal". Czy istnieje możliwość (sensowna) przypisania osi skrętu kół i osi kierunku do wolantu?
Pozdrawiam
planuję zakup j.w wolantu wraz z przepustnicą i tu nasuwa się moje pytanie jako że chciałem kupić te urządzenie bez "rudder pedal". Czy istnieje możliwość (sensowna) przypisania osi skrętu kół i osi kierunku do wolantu?
Pozdrawiam
pisać kto z Gorzowa lub okolic
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
Nie ma centrowania (tzn. centruje się przy podłączeniu automatycznie). Raz na rok się zdarzy, że trzeba wyciągnąć wtyczkę i włożyć z powrotem. Ja mam martwe strefy skasowane w konfiguracji i działa bardzo dobrze i precyzyjnie.
Centrum Szkolenia Pilotów - (prawie) wszystko o wirtualnym lataniu
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
Mój wolant ma około 4 lat, problem jest czasami z potencjometrami przepustnic, tam precyzja po tych 4 latach zanika, natomiast sam wolant, jakbym go nie szarpał - boki i przód-tył - wraca do zera i jest to natychmiastowe. Mam też Joystick Saitek'a ST290 Pro z "autokalibracją", jest on młodszy i czasem potrafi mu się coś uroić, z wolantem nie miałem nigdy problemu, ale każdy model może się różnić. Zdjęcie pozycji wolantu zaraz po szybkim wychylaniu osi X i Y:
Wydaje mi się, że na odległość nie jesteśmy w stanie zbytnio powiedzieć jaki jest stan rzeczy, trudno zachować obiektywizm. Odnośnie jakości i sposobu wykonania sugeruję poszukać zdjęć rozebranego wolantu i jego wnętrza. To jak wygląda wewnątrz także jest istotne.
Wydaje mi się, że na odległość nie jesteśmy w stanie zbytnio powiedzieć jaki jest stan rzeczy, trudno zachować obiektywizm. Odnośnie jakości i sposobu wykonania sugeruję poszukać zdjęć rozebranego wolantu i jego wnętrza. To jak wygląda wewnątrz także jest istotne.
Mnie też się na początku zdarzał problem z osią X. Pomogła zmiana gniazdka USB na inne. Od roku nie wyjmowałem wtyczki i zawsze jest ok.
Centrum Szkolenia Pilotów - (prawie) wszystko o wirtualnym lataniu