Nazwa Wirtualnych Linii Lotniczych
Moderatorzy: PZL Belfegor, RzEmYk
Nazwa Wirtualnych Linii Lotniczych
Szukałem wielu linii lotniczych istniejących naprawdę, a nie miejących swoich odpowiedników w FS. Czy ktoś mógłby pomóc? Nie mogę żadnej znaleźć. Z góry dziękuję
Teoretycznie nie. W praktyce można liczyć z 99% prawdopodobieństwem, że nawet gdybyś używał ich nazwy, logo itd. to dopóki nie uznają tego za naruszanie dóbr osobistych po prostu to zlekceważą. Jeśli nie to znowu można liczyć na 99%, że zaczną korespondencję od prośby o natychmiastowe zaprzestanie korzystania z ich wizerunku, nazwy, loga itd. Mało która firma zacznie w takim przypadku od pozwu.
Rozsądne wydaje się skontaktowanie z przedstawicielem linii Yes Airways i podpytanie czy nie mieli by nic przeciwko zaistnieniu w wirtualnym świecie. Będziesz miał 100% pewność co do tego na czym stoisz. I tak chyba jest to najlepiej poprowadzić.
Rozsądne wydaje się skontaktowanie z przedstawicielem linii Yes Airways i podpytanie czy nie mieli by nic przeciwko zaistnieniu w wirtualnym świecie. Będziesz miał 100% pewność co do tego na czym stoisz. I tak chyba jest to najlepiej poprowadzić.
Teoretycznie jak najbardziej tak. Nazwy i (w szczególności) loga, logotypy i inne znaki handlowe są chronione prawem autorskim zawsze, a w większości przypadków dodatkowo są zarejestrowane i zastrzeżone...Teoretycznie nie
I jak by nie patrzyć - skontaktowanie się z właścicielami marki, loga, nazwy i innych znaków wydaje się również całkiem przyzwoite...Rozsądne
Ale całkiem sporo firm zacznie w tym przypadku od telefonu do kancelarii prawnej, żeby ta odpowiednie pismo przygotowała. A to się wiąże z kosztami. Nawet jeśli nie dla adresata takiego pisma to dla linii. Znów - wypadało by jednak zapytać uprzedzając wszelkie kroki strony, która mogła by się poczuć zaskoczona, dotknięta, okradziona* (niewłaściwe skreślić).Mało która firma zacznie w takim przypadku od pozwu.
Ostatnio zmieniony pt 07 paź, 2011 23:12 przez wojtek_84, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
Czy mogę użyć nazwy np. Yes Airways do wirtualnych linii lotniczych bez ich zgody?
Teoretycznie nie, właśnie z powodów które wymieniłeś. Firmy przeważnie zbyt nie interesują się światem FSowym, choć niektóre pozwalają na sygnowanie produktu ich nazwą i logiem (Cessna czy Boeing, zapewne za odpowiednią opłatą), a niektóre nie pozwalają nawet tworzyć modeli ich samolotów (Gulfstream).Teoretycznie jak najbardziej tak. Nazwy i (w szczególności) loga, logotypy i inne znaki handlowe są chronione prawem autorskim zawsze, a w większości przypadków dodatkowo są zarejestrowane i zastrzeżone...
Właśnie po to ten adres zapewne mają. To czy i kiedy odpiszą to inna sprawa, ale via mail to jedyny sposób jaki podali oficjalnie i z niego właśnie powinieneś skorzystać. A jeśli masz w planach latanie Airbus'ami po trasach jakie są obsługiwane przez Yes Airways to kto wie - może za przygotowanie filmu reklamowego pokazującego taki przelot zgodzą się na korzystanie z ich nazwy i loga - będę mieli dzięki temu jakiś dodatkowy gadżet reklamowy dla swoich klientów. A może tak po prostu się zgodzą wychodząc z założenia, że każda reklama jest dobra, i bardziej się opłaca zgodzić niż potem dochodzić swoich praw przed sądem narażając się jedynie na zdobycie opinii pieniaczy... Tak jak już napisano świat FSowy nie jest ogromny i super medialny, a pozywanie jednej osoby, za to, że skorzystała bezprawnie z loga czy nazwy w tak ograniczonym obszarze świata wirtualnego mogło by być bardzo źle odebrane przez potencjalnych klientów. W końcu z tego co piszesz chcesz zrobić całą robotę w wirtualnym świecie, uruchamiając wirtualne linie lotnicze o ich nazwie, a jedyne co muszą zrobić to wydanie zgody na korzystanie z ich loga, nazwy itd. Próbuj, pytaj, proponuj, może negocjuj - w najgorszym przypadku odpiszą, że nie życzą sobie by tak korzystano z ich wizerunku. Tak czy inaczej nic nie tracisz.bartek890 pisze:Czy wystarczy skontaktowanie się z nimi przez adres korespondencyjny zawartym na ich stronie?
Z jednej strony macie oczywiście rację, ale z drugiej - przynajmniej jeśli chodzi o kwestię samolotów o których mowa na poprzedniej stronie - póki twórca takiego samolotu nie zacznie zarabiać na stworzeniu takowego, to właściciel licencji nie może dochodzić swoich praw. Na takiej samej zasadzie powstają setki samochodów do gier wyścigowych, które potem można pobierać za darmo - w tym np bolidy F1. I o ile np pmdg się po prostu opłaca wykupić licencje boeinga bo przedmiot i tak się sprzeda, to widocznie gulfstream już nie. Zresztą zakup licencji wiąże się z wieloma aspektami z których 'licensed by boeing' na stronie pmdg jest najmniej ważne - Przynajmniej dla PMDG i samego boeinga.
Gdyby linie lotnicze miały coś przeciwko FSowi, to zapewne 3/4 skinów z serwisów z dodatkami do FSów byłoby pousuwanych na wyraźną prośbę danej linii.
Ogólnie rzecz ujmując, jak wyślesz do nich emaila z taką prośbą to możesz być z dość sporą dozą prawdopodobieństwa pewnym, że ci zabronią. Jeśli użyjesz ich nazwy, loga itp i na stronie zaznaczysz, że wirtualna linia nie ma nic wspólnego z rzeczywistą linią lotniczą, nie reprezentuje jej itp itd to nikt ci krzywdy nie zrobi. W grze nie widać będzie twoich malowań póki inni ich nie zainstalują. Dopóki nie zaczniesz robić głupot na stronie swoich linii to sama linia lotnicza nic ci nie zrobi.
Natomiast jeśli twoja 'linia lotnicza' ma polegać np tylko na lataniu na vatsimie w odpowiednim skinie i twoja linia nie wyjdzie poza plany lotów podawane kontrolerom, to nie masz się już w ogóle czym przejmować.
I jeszcze z trzeciej strony, czy to musi być prawdziwa linia lotnicza ? nie lepiej stworzyć swoją własną ? w jakiś ciekawy sposób pomalować swoje samoloty i postarać się o jakieś poważanie wśród tzw. community poprzez swój profesjonalizm itp ?
Gdyby linie lotnicze miały coś przeciwko FSowi, to zapewne 3/4 skinów z serwisów z dodatkami do FSów byłoby pousuwanych na wyraźną prośbę danej linii.
Ogólnie rzecz ujmując, jak wyślesz do nich emaila z taką prośbą to możesz być z dość sporą dozą prawdopodobieństwa pewnym, że ci zabronią. Jeśli użyjesz ich nazwy, loga itp i na stronie zaznaczysz, że wirtualna linia nie ma nic wspólnego z rzeczywistą linią lotniczą, nie reprezentuje jej itp itd to nikt ci krzywdy nie zrobi. W grze nie widać będzie twoich malowań póki inni ich nie zainstalują. Dopóki nie zaczniesz robić głupot na stronie swoich linii to sama linia lotnicza nic ci nie zrobi.
Natomiast jeśli twoja 'linia lotnicza' ma polegać np tylko na lataniu na vatsimie w odpowiednim skinie i twoja linia nie wyjdzie poza plany lotów podawane kontrolerom, to nie masz się już w ogóle czym przejmować.
I jeszcze z trzeciej strony, czy to musi być prawdziwa linia lotnicza ? nie lepiej stworzyć swoją własną ? w jakiś ciekawy sposób pomalować swoje samoloty i postarać się o jakieś poważanie wśród tzw. community poprzez swój profesjonalizm itp ?
No właśnie z tych powodów należy się kontaktować i przynajmniej podjąć uczciwą próbę skontaktowania się z firmą, której znaku chce się używać. Takie jest prawo... Trochę jak z "piractwem" - nie ważne czy firma, którą ktoś piraci jest wielkim potentatem, który raz po raz zatrudnia prawników żeby utrudnić życie piratom, czy małą firemką, która nie zwraca (z różnych powodów - na ogół z braku czasu i środków) uwagi na to zjawisko - piractwo jest dokładnie tym samym w przypadku Microsoftu jak i w przypadku maleńkiej firmy.Teoretycznie nie, właśnie z powodów które wymieniłeś
I to jakby nic nie zmienia. Ich pomysł na nazwę, ich pomysł (i na ogół ciężkie pieniądze) na logo, identyfikację wizualną i marketing. Czy nie lepiej latać pod szyldem swoim lub kogoś kto faktycznie pozwolił entuzjastom używać swoich znaków / nazw?Firmy przeważnie zbyt nie interesują się światem FSowym
Nic podobnego. Można spokojnie dochodzić swoich praw wobec producentów oprogramowania darmowego, a nawet wolnego. Inna kwestia to stosunek nakładów do rezultatów takiego ścigania - który dla ścigającego jest na ogół niekorzystny.Z jednej strony macie oczywiście rację, ale z drugiej - przynajmniej jeśli chodzi o kwestię samolotów o których mowa na poprzedniej stronie - póki twórca takiego samolotu nie zacznie zarabiać na stworzeniu takowego, to właściciel licencji nie może dochodzić swoich praw
Jako poparcie swoich słów wymieniłeś akurat przykład jednej z tych marek, których wykorzystywanie jest najbardziej ścigane na świecie - włącznie ze ściganiem bogu ducha winnych entuzjastów, którzy wrzucają na youtube filmik nakręcony komórką...Na takiej samej zasadzie powstają setki samochodów do gier wyścigowych, które potem można pobierać za darmo - w tym np bolidy F1
Myślę, że to zależy od argumentacji. Na jednym z forów używam "Świętego" w awatarze. I mam na to pisemną zgodę właścicieli praw do tego znaku. Wystarczyła prosta prośba od (wtedy) nastolatka...Ogólnie rzecz ujmując, jak wyślesz do nich emaila z taką prośbą to możesz być z dość sporą dozą prawdopodobieństwa pewnym, że ci zabronią
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
Otóż to. Dlatego odpowiedź na pytanie Bartka890 "Czy mogę użyć nazwy np. Yes Airways do wirtualnych linii lotniczych bez ich zgody?" brzmi teoretycznie nie, a nie jak napisałeś "teoretycznie tak".No właśnie z tych powodów należy się kontaktować i przynajmniej podjąć uczciwą próbę skontaktowania się z firmą, której znaku chce się używać. Takie jest prawo... Trochę jak z "piractwem" - nie ważne czy firma, którą ktoś piraci jest wielkim potentatem, który raz po raz zatrudnia prawników żeby utrudnić życie piratom, czy małą firemką, która nie zwraca (z różnych powodów - na ogół z braku czasu i środków) uwagi na to zjawisko - piractwo jest dokładnie tym samym w przypadku Microsoftu jak i w przypadku maleńkiej firmy.
Nigdzie nie sugerowałem by to coś zmieniało, a tym bardziej nie zachęcałem do stosowania nazw i znaków bez zgody.I to jakby nic nie zmienia. Ich pomysł na nazwę, ich pomysł (i na ogół ciężkie pieniądze) na logo, identyfikację wizualną i marketing. Czy nie lepiej latać pod szyldem swoim lub kogoś kto faktycznie pozwolił entuzjastom używać swoich znaków / nazw?
Uwierz, nie jeden taki samochód pomogłem stworzyć i jak dotąd, do nikogo policja czy prokurator nie zawitał - mimo że dane są wręcz oficjalnie w internecie podane. Co więcej, jedno z aut mimo że zrobione bez licencji zostało później wykorzystane przez producenta auta na swoich komercyjnych spotkaniach dla fanów.wojtek_84 pisze:Jako poparcie swoich słów wymieniłeś akurat przykład jednej z tych marek, których wykorzystywanie jest najbardziej ścigane na świecie - włącznie ze ściganiem bogNa takiej samej zasadzie powstają setki samochodów do gier wyścigowych, które potem można pobierać za darmo - w tym np bolidy F1
O filmikach o których mówisz, to masz zapewne na myśli F1. Problem tylko w tym, że na bilecie/programie wyścigu F1 jest napisane, że wszelkie nagrania/zdjęcia/itp wykonane w czasie weekendu są wyłączną własnością FOM i zabrania się ich publikowania w jakiejkolwiek formie.
A ja tak przewrotnie zapytam. Po co tworzyć trzeciego Entera zamiast się przyłączyć do któregoś z istniejących?
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
W sumie to prawda, ale prawdopodobnie (na 99%) właściciel tejże wirtualnej linii lotniczej nie uzyskał (bo pewnie nie próbował) zgody na używanie nazwy i logo Enter Air, więc w sumie to ja będę właścicielem linii lotniczych wzorowanych dokładnie na Enter Air. Po za tym po stronie internetowej wirtualnej linii lotniczej wątpie w jej profesjonalizm.
Takie rzeczy, które pozwolą sądzić, że Twoja strona - w odróżnieniu do innego Entera VA - będzie świadczyła o profesjonaliźmie.bartek890 pisze:Mam jeszcze takie pytanie odnośnie strony internetowej. Co powinno się na niej znaleźć?
A tak z ciekawości, to podaj Twój PID.
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11