Wasze domowe miejsce pracy/zabawy
- Challenger
- Cadet
- Posty: 30
- Rejestracja: wt 16 lis, 2010 20:26
- Skąd jesteś: Rzeszów
Ja bym powiedział, że wprost przeciwnie. Podświetlenie klawiszy znacznie ułatwia pisanie przy wyłączonym świetle.
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Witam,
U mnie mały update. Po prawej stronie panel MCP na płytce Mjoy oraz mini OVH. Natomiast po lewej tablet Samsung Galaxy Tab na androidzie - idealna zabawka do wyświetlania map w pdf oraz sporo innych mozliwości jak np. program Aviation Tool służący do sprawdzania metaru, notamu lotniska docelowego.
Pozdrawiam.
U mnie mały update. Po prawej stronie panel MCP na płytce Mjoy oraz mini OVH. Natomiast po lewej tablet Samsung Galaxy Tab na androidzie - idealna zabawka do wyświetlania map w pdf oraz sporo innych mozliwości jak np. program Aviation Tool służący do sprawdzania metaru, notamu lotniska docelowego.
Pozdrawiam.
- Załączniki
-
- 20110816_003.jpg (82.82 KiB) Przejrzano 25541 razy
Bardzo fajny zestaw.Przy okazji podpytam,masz tablet,i otwierasz na nich mapy z PDFa .
Jak wygląda sprawa powiększania do dużych rozmiarów wybranej czescy mapy?,/niestety z oczami u mnie kiepsko/.
Czy jest szansa zainstalowania programu który pracuje pod Windowsem? ,chodzi o Wide fs ,i np programu TOPCAT
http://secure.simmarket.com/topcat-take ... tool.phtml
Jak wygląda sprawa powiększania do dużych rozmiarów wybranej czescy mapy?,/niestety z oczami u mnie kiepsko/.
Czy jest szansa zainstalowania programu który pracuje pod Windowsem? ,chodzi o Wide fs ,i np programu TOPCAT
http://secure.simmarket.com/topcat-take ... tool.phtml
Jacek, pewnie Adam ci odpowie, ja mogw powiedzieć Ci że mam iPada2 i mapy w pdf bez problemu można powiększać palcami i dowolnie przewijać. Jeśli chodzi o program z windowsa to mój iPad nie przyjmie takowego ponieważ jak wiesz iOS jest oprogramowaniem zamkniętym i nie wpuszcza nic co nie jest aprobowane przez iTunes.
Pojawiają sie natomiast programy dla ipada2 robione przez firmy wyposażające nas w narzędzia do FSX np: http://en.shop.aerosoft.com/eshop.php?a ... Simulation
Pojawiają sie natomiast programy dla ipada2 robione przez firmy wyposażające nas w narzędzia do FSX np: http://en.shop.aerosoft.com/eshop.php?a ... Simulation
Hej,
Dzięki za dobre słowo
Piter747 - panel MCP wykonałem samodzielnie z wyjątkiem płytki Mjoy, którą zakupiłem tutaj: https://sites.google.com/site/mjoy16/plytka_encoders. Koszt to ok. 70 zł. Obudowa wykonana jest ze zwykłej dykty - takiej samej jaka montuje się tylne ścianki w meblach. Natomiast przód panelu wydrukowałem na zwykłej kartce A4 (oczywiście o odpowiednich wymiarach) wyciąłem a następnie przykleiłem za pomocą cienkiej taśmy dwustronnej. Na całość nakleiłem jeszcze przeźroczystą taśmę celem ochrony. Niestety wyświetlacze na MCP są tylko imitacją. Reszta działa w 100%. Całkowity koszt tych "skrzyneczek" to ok. 180 zł.
Jacek - Jeżeli chodzi powiększanie map do dużych rozmiarów (np TMA lub nawet wszystkie drogi lotnicze w Polsce) to nie ma z tym w ogóle problemu. Dzięki całkiem niezłemu prockowi (jak na tablet) 1Ghz duże pdf-y otwierają się około 4 sekund a samo przesuwanie je palcem nie stanowi żadnego problemu. W zasadzie obraz ładuje się na bieżąco. U mnie ze wzrokiem też nie jest super, ale jakość wyświetlania jest moim zdaniem rewelacyjna. Bez problemu czytam mapy z odległości ok. 1m. W razie pytań zapraszam na priv. Chętnie odpowiem. Co do programu TOPCAT to niestety nie ma możliwości bo program jest po Windowsa, a tablet jest na androidzie. Ale są inne programy (na android), które posiadają funkcje i możliwości zbliżone do TOPCAT.
Pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo
Piter747 - panel MCP wykonałem samodzielnie z wyjątkiem płytki Mjoy, którą zakupiłem tutaj: https://sites.google.com/site/mjoy16/plytka_encoders. Koszt to ok. 70 zł. Obudowa wykonana jest ze zwykłej dykty - takiej samej jaka montuje się tylne ścianki w meblach. Natomiast przód panelu wydrukowałem na zwykłej kartce A4 (oczywiście o odpowiednich wymiarach) wyciąłem a następnie przykleiłem za pomocą cienkiej taśmy dwustronnej. Na całość nakleiłem jeszcze przeźroczystą taśmę celem ochrony. Niestety wyświetlacze na MCP są tylko imitacją. Reszta działa w 100%. Całkowity koszt tych "skrzyneczek" to ok. 180 zł.
Jacek - Jeżeli chodzi powiększanie map do dużych rozmiarów (np TMA lub nawet wszystkie drogi lotnicze w Polsce) to nie ma z tym w ogóle problemu. Dzięki całkiem niezłemu prockowi (jak na tablet) 1Ghz duże pdf-y otwierają się około 4 sekund a samo przesuwanie je palcem nie stanowi żadnego problemu. W zasadzie obraz ładuje się na bieżąco. U mnie ze wzrokiem też nie jest super, ale jakość wyświetlania jest moim zdaniem rewelacyjna. Bez problemu czytam mapy z odległości ok. 1m. W razie pytań zapraszam na priv. Chętnie odpowiem. Co do programu TOPCAT to niestety nie ma możliwości bo program jest po Windowsa, a tablet jest na androidzie. Ale są inne programy (na android), które posiadają funkcje i możliwości zbliżone do TOPCAT.
Pozdrawiam
-
- Turboprop Captain
- Posty: 184
- Rejestracja: pn 09 lut, 2004 20:19
- Skąd jesteś: EPWR
Biurko zwykłe z Ikei, dorobiłem tylko drewnianą półeczkę pod same monitory, aby były wyżej (początkowo pod półeczką siedziały panele Saiteka). Monitory Iiyama 27". Komputer: i7-965/3.2GHz, 2x Radeon HD4870, 3x2GB DDR3 .
Tutaj dobrze widać półeczkę, chociaż sam konfig monitorów jest teraz nieco inny.
Tutaj dobrze widać półeczkę, chociaż sam konfig monitorów jest teraz nieco inny.
Witam Panowie,
Tak sie napatrzylem na Wasze "samoloty" i tak z "pewna doza niesmialosci" postanowilem moje latadlo tez dolaczyc.Niestety wciaz w trakcie modyfikacji i ulepszen konstrukcyjnych ...
ps.brak polskich znakow -przepraszam
Tak sie napatrzylem na Wasze "samoloty" i tak z "pewna doza niesmialosci" postanowilem moje latadlo tez dolaczyc.Niestety wciaz w trakcie modyfikacji i ulepszen konstrukcyjnych ...
ps.brak polskich znakow -przepraszam
- Załączniki
-
- moj s.jpg (51.38 KiB) Przejrzano 25488 razy
Ostatnio zmieniony pn 07 lis, 2011 16:54 przez raff, łącznie zmieniany 1 raz.
- konrad.star
- Cadet
- Posty: 38
- Rejestracja: czw 09 lip, 2009 14:39
- Skąd jesteś: Warszawa
Witam serdecznie,
poniżej zamieszczam link do zdjęć mojego małego domowego kokpitu. Widząc jakie cuda robią niektórzy w swoich domach postanowiłem sam coś wymyślić. Zaczynając samo projektowanie musiałem wziąć pod uwagę kilka czynników, które znacznie ograniczyły moją wyobraźnię: budżet, przestrzeń, absolutna nieznajomość podstaw elektroniki, wymagania mojej świeżo poślubionej żony pt. "możesz mieć kokpit, ale niech jakoś pasuje do naszego mieszkania...", łatwość demontażu i transportu. Uwzględnienie tego wszystkiego wydawało się na początku niemożliwe. Latanie przy biurku nie sprawiało mi zbyt dużo satysfakcji, ale wiedziałem też, że na budowanie naprawdę zaawansowanego domowego kokpitu jest w moim przypadku dużo za wcześnie. W końcu nadszedł moment podjęcia decyzji, żeby zamiast się zastawiać trzeba brać się do roboty. Umówiłem się z moim Tatą i zamknęliśmy się w garażu na 2 dłuuugie dni. Cały pomysł i w dużym stopniu wykonanie to właśnie jego zasługa. Staruszku, pragnę Ci w tym miejscu serdecznie podziękować za pomoc i zaangażowanie. Po 48 godzinach (z małymi przerwami na łyk piwka) stworzyliśmy to co możecie obejrzeć w moim albumie.
https://picasaweb.google.com/1166470271 ... omeCockpit
Po zakończeniu naszej pracy stwierdziliśmy z dumą, że udało nam się dostosować do wszystkich ograniczeń o których wspomniałem. Na zdjęciach niestety nie widać, że przednia płyta zamocowana jest na zawiasach dzięki czemu całość można złożyć. Ponadto do jednego z boków podłogi dokręcone są kółka i transport całości jest o wiele łatwiejszy. Montaż wszystkiego (razem z podłączeniem elektroniki) zajmuje ok. 1,5 - 2 h, demontaż to kwestia 1 godziny. Oczywiście nie rozkładam go za każdym razem kiedy chce lecieć, ale wtedy gdy wiem, że jest to konieczne ze względu na domowe wydarzenia itp. Koszty zrobienia czegoś takiego nie są duże za to satysfakcja ogromna. Mam nadzieję, że mój projekt będzie inspiracją dla tych, którzy mają: ograniczone fundusze na realizację życiowych pasji, niezbyt wielką sypialnię, baaaaaaaaaaaardzo wyrozumiałą i kochającą żonę oraz fioła na punkcie wirtualnego latania.
Po kilkunastu lotach mogę stwierdzić, że "lata" się tym wyśmienicie. W wolnych chwilach szukam pewnych ulepszeń, które mogłyby urealnić zabawę. Ich wprowadzenie w życie skutecznie blokuje mi chroniczny brak czasu, ale mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę mógł pochwalić się jakąś nowinką
Pozdrawiam
poniżej zamieszczam link do zdjęć mojego małego domowego kokpitu. Widząc jakie cuda robią niektórzy w swoich domach postanowiłem sam coś wymyślić. Zaczynając samo projektowanie musiałem wziąć pod uwagę kilka czynników, które znacznie ograniczyły moją wyobraźnię: budżet, przestrzeń, absolutna nieznajomość podstaw elektroniki, wymagania mojej świeżo poślubionej żony pt. "możesz mieć kokpit, ale niech jakoś pasuje do naszego mieszkania...", łatwość demontażu i transportu. Uwzględnienie tego wszystkiego wydawało się na początku niemożliwe. Latanie przy biurku nie sprawiało mi zbyt dużo satysfakcji, ale wiedziałem też, że na budowanie naprawdę zaawansowanego domowego kokpitu jest w moim przypadku dużo za wcześnie. W końcu nadszedł moment podjęcia decyzji, żeby zamiast się zastawiać trzeba brać się do roboty. Umówiłem się z moim Tatą i zamknęliśmy się w garażu na 2 dłuuugie dni. Cały pomysł i w dużym stopniu wykonanie to właśnie jego zasługa. Staruszku, pragnę Ci w tym miejscu serdecznie podziękować za pomoc i zaangażowanie. Po 48 godzinach (z małymi przerwami na łyk piwka) stworzyliśmy to co możecie obejrzeć w moim albumie.
https://picasaweb.google.com/1166470271 ... omeCockpit
Po zakończeniu naszej pracy stwierdziliśmy z dumą, że udało nam się dostosować do wszystkich ograniczeń o których wspomniałem. Na zdjęciach niestety nie widać, że przednia płyta zamocowana jest na zawiasach dzięki czemu całość można złożyć. Ponadto do jednego z boków podłogi dokręcone są kółka i transport całości jest o wiele łatwiejszy. Montaż wszystkiego (razem z podłączeniem elektroniki) zajmuje ok. 1,5 - 2 h, demontaż to kwestia 1 godziny. Oczywiście nie rozkładam go za każdym razem kiedy chce lecieć, ale wtedy gdy wiem, że jest to konieczne ze względu na domowe wydarzenia itp. Koszty zrobienia czegoś takiego nie są duże za to satysfakcja ogromna. Mam nadzieję, że mój projekt będzie inspiracją dla tych, którzy mają: ograniczone fundusze na realizację życiowych pasji, niezbyt wielką sypialnię, baaaaaaaaaaaardzo wyrozumiałą i kochającą żonę oraz fioła na punkcie wirtualnego latania.
Po kilkunastu lotach mogę stwierdzić, że "lata" się tym wyśmienicie. W wolnych chwilach szukam pewnych ulepszeń, które mogłyby urealnić zabawę. Ich wprowadzenie w życie skutecznie blokuje mi chroniczny brak czasu, ale mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę mógł pochwalić się jakąś nowinką
Pozdrawiam
"Istotą rury jest dziura" S.M
Na twoim miejscu zamontował bym tam większy ekran. Nie wiem jak ty ale ja bym oszalał jak miałbym cały czas gapić się na coś tak małego i kwadratowego.
This, the mojave desert is the final resting place of thousands of unemployed aircraft. For the old ones, the best future they can look forward to is reincarnation as a coke can. - Bruce Dickinson
- konrad.star
- Cadet
- Posty: 38
- Rejestracja: czw 09 lip, 2009 14:39
- Skąd jesteś: Warszawa
Powiem Ci, że ta 15" wcale nie jest taka zła. Wszystko w swoim czasie. Dla mnie, póki co, najważniejsze jest, że wszystko płynnie chodzi. Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia i postaram się z czasem ulepszać moje latadło. Myślę nad jakimś overheadem, dokupieniem panelu radia od Saiteka i obudowaniu go, bo na to miejsce jeszcze jest Na razie zbieram fundusze na porządny komputer.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Istotą rury jest dziura" S.M
-
- Moderator
- Posty: 2849
- Rejestracja: sob 19 lut, 2005 14:55
- Skąd jesteś: Warszawa
Rozwiązanie widać na zdjęciu:
https://lh6.googleusercontent.com/-ag88 ... CF0023.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-ag88 ... CF0023.JPG
Panowie,co mi sie na usta cisnie ...zawsze warto cos podlukac...cos tu -tam i mozna w miare tanim kosztem zrobic "normalnie prawdziwego dzeta:) np.737"wyobraznia nie zna granic i to jest super....dla przykladu (jeden z wielu)na forum DD --nasz Stanislaw oczywiscie--przeczytalem iz monitor z zegarami mozna zwykla szyba przykryc ...zrobilem i wierzcie mi iz wyglada jak narmalne prawdziwe zegary 737 swieci inaczej,odbija swiatlo, super po prostu...wkrotce ide do szklarza po nastepny kwalek "okna na swiat"...niby nic ale efekt suuuuuuuuuper...