Witam , po latach przerwy kupiłem Microsoft Flight Simulator 2020 , wyciągnąłem "ze strychu" swoj stary joystick - logitech wingman force 3d , na którym latałem lata temu. Jakież było moje zdziwienie kiedy teraz , na nowym symulatorze nie jestem w stanie nawet wystartować najmniejszym samolotem. Maszyna "wali się" momentalnie na skrzydło środek sterowania ma jakby olbrzymie martwe okno a samolot reaguje tylko na końcu wychylenia joysticka - niestety ustawiając momentalnie lotki w skrajnej pozycji. Kiedy obserwuje lotki na lotnisku to działają one dziwnie - powrót joystika do pozycji neutralnej nie cofa lotek - tylko przesunięcie go w przeciwną stonę cofa skokowo lotki , ale kazdy powrot w pozycje zerową pozostawia lotki wychylone w ostatniej pozycji. Oczywiscie próbowałem wszystkiego w ustawieniach , zmiany czułości , zmiany martwej strefy itd. Jednak nic to nie pomogło. Podłaczyłem jakiegoś game pada - i to samo.
Postanowiłem sprawdzić joya na innym programach - w DCS , War Thunder i X-Plane - działa jak złoto - bardzo precyzyjnie a każde "puszczenie" joysticka wraca powierzchnie sterowe samolotu na "zero"
Myślę że coś jest nie tak z FS 2020. Ale po dwóch dniach "rzeżby" w menu nic sie nie udało poprawić.
Pomóżcie
Pozdrawiam
Robert
Fatalne sterowanie
Moderatorzy: PZL Belfegor, RzEmYk
-
- Cadet
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 12 gru, 2020 13:47
- Skąd jesteś: Warszawa
Re: Fatalne sterowanie
Cześć
Sprawdź jak masz ustawiony model lotu w opcjach. Musi być na Modern.
Sprawdź jak masz ustawiony model lotu w opcjach. Musi być na Modern.
Bartek
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta
Regulamin Forum - Proszę przeczytać przed napisaniem posta