planowana trasa lotu na VATSIM w samolocie bez FMC
Moderator: RzEmYk
Ale co zmieniać? Dodać zasadę, że w krzakach można z przyczajki? Bez sensu. To FS i Vatsim, a nie rzeczywistość. Nie ma kontroli 24h/dobę, w Connect może kliknąć byle dziecko. Wprowadź egzaminy na vpilota, bez których się nie będzie dało latać, po pomówimy o as real.
Niech sobie do tej pory latają po krzakach, ale niech te krzaki mają wpisane w plan lotu.
Niech sobie do tej pory latają po krzakach, ale niech te krzaki mają wpisane w plan lotu.
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Właśnie dlatego jest obowiązek zgłoszenia, by zapobiec wlatywaniu w kontrolowane. Trzeba zrobić plan i go zgłosić, co stanowi pewne zobowiązanie trzymania się jego zapisów.TytusPZL pisze:Czytałem kiedyś na forum pl-vacc, że kontrolerom nie przeszkadzają małe Czeszki i Piperki "latające po krzakach" na VFR-rze, które nie zgłosiły lotu, byleby się odezwały wlatując w przestrzeń klasy C.
Piotr
Ok, to teraz lecę z zachodu do EPGD poniżej FL95, zgłaszam się przed wlotem do TMA. W przypadku lądowania na 29 sprawa jest prosta, dolatuję do KRT i wg procedury wykonuję podejście. Co jeśli będzie trzeba lądować na 11? Też muszę lecieć do KRT, tam zawrócić by rozpączać wg mapki podejście czy od razu wejść w ARC dme? Rozumiem, że jeśli obecna jest kontrola APP to uzgadniam z kontrolerem, ewentualnie dostaje wektory. Co zrobić jeśli APP nie ma?
-
- Turboprop Captain
- Posty: 242
- Rejestracja: pn 06 kwie, 2009 14:48
- Skąd jesteś: Tarnów, D. T.
Wszystkie vlinie lotnicze mają egzaminy na vpilota, a mnóstwo pilotów lata w liniach. A egzaminów dla wszystkich nie ma, bo by egzaminatorów brakło nawet gdyby pracowali 24/7, bo tylu jest dzieciaków myślących, że jak umie kręcić gałką HDG w AP, to już jest pilotem.RzEmYk pisze: Wprowadź egzaminy na vpilota, bez których się nie będzie dało latać, po pomówimy o as real.
To, że ktoś lata w jakiejś VA jeszcze o niczym nie świadczy. Znałem pilotów, którzy mając nalot grubo ponad 1000h nie umieli podejść VOR/DME o NDB nie wspomnę. Wklepać trasę do FMC umie byle wyszkolona małpa.
Bądźmy szczerzy, prawdziwy egzamin na poziomie jest do LOTva. Tam trzeba mieć wiedzę i praktykę. Jeśli ktoś zda tam, to można uznać, że ma pojęcie o vlataniu.
Egzaminy nieobowiązkowe na rating pilota miały ruszyć w VATEUD. Czy ruszyły to nie wiem, bo do mnie się już chyba z pół roku nie odezwali.
A o wszelkich niubi liniach, których wyznacznikiem jakości pilotażu jest tylko i wyłącznie touchdown rate to już nie wspominam... Tacy, to latają dla kółka wzajemnej adoracji nie rozróżniając górnych od dolnych dróg lotniczych, przestrzeni kontrolowanej od niekontrolowanej, a o kontroli proceduralnej, to słyszeli w bajkach. No i stosują klasyczny samowektor gdzie się tylko da...
Bądźmy szczerzy, prawdziwy egzamin na poziomie jest do LOTva. Tam trzeba mieć wiedzę i praktykę. Jeśli ktoś zda tam, to można uznać, że ma pojęcie o vlataniu.
Egzaminy nieobowiązkowe na rating pilota miały ruszyć w VATEUD. Czy ruszyły to nie wiem, bo do mnie się już chyba z pół roku nie odezwali.
A o wszelkich niubi liniach, których wyznacznikiem jakości pilotażu jest tylko i wyłącznie touchdown rate to już nie wspominam... Tacy, to latają dla kółka wzajemnej adoracji nie rozróżniając górnych od dolnych dróg lotniczych, przestrzeni kontrolowanej od niekontrolowanej, a o kontroli proceduralnej, to słyszeli w bajkach. No i stosują klasyczny samowektor gdzie się tylko da...
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
To już w ogóle nie widzę problemu - Twój lot nie różni się w takim razie w żaden sposób od każdego innego lotu IFR i podejścia do Gdańska. Plan powinien kończyć się na pierwszym punkcie STARa. Jak jesteś nad KRT, to podchodząc na 11 lecisz radialem 298 od KRT i potem w odległości 6,5 NM od KRT skręcasz w prawo na łuk. Lecąc po łuku w momencie przecięcia radiala 352 od KRT powinieneś mieć już przechwycony radial 289 w DOLOCIE do GDN NDB i rozpocząć ostateczne zniżanie. Cały kłopot w podejściach ARC/DME polega na wprawie wchodzenia i utrzymywania się na łuku. To podejście nie jest z tego powodu najłatwiejsze, ponieważ lot po łuku jest krótki i nie ma za bardzo czasu na korygowanie - jak za płytko lub za głęboko wejdziesz, to nie zdążysz wrócić na poprawny łuk, a już będziesz musiał prostować.
Pozdrawiam
Boguś
----------------------------------------
"I will use Google before asking dumb questions." - Bart
Boguś
----------------------------------------
"I will use Google before asking dumb questions." - Bart
Dokładnie tak. Co do TCAS, to jest on w realu wymagany w każdym locie "komunikacyjnym". Raczej na Vatsim nie ma co do tego szczególnych wymagań, ale ułatwia bardzo lot szczególnie w warunkach Unicomu.
Pozdrawiam
Boguś
----------------------------------------
"I will use Google before asking dumb questions." - Bart
Boguś
----------------------------------------
"I will use Google before asking dumb questions." - Bart
Latanie non RNAV na samolotach komunikacyjnych
Hej,
Mam do Was pytanie... Jak wygląda latanie non RNAV (chodzi mi o procedury, planowanie lotu i komunikacja) w IFRrze? Mam na myśli robienie tego na samolocie komunikacyjnym, który nie jest wyposażony w FMSa (np. 727). Jeżeli chodzi o 727 to ja mam wersje od Captain Sim do FSXa (tak udało mi się go "naprawić" po przykrym zajściu z PMDG MD-11, jeżeli ktoś by o to pytał). Ten 727 (od CS) jest wyposażony w FSowego GPSa no i oczywiście standardowe pomoce nawigacyjne. Jak z takim wyposażeniem latać zgodnie z procedurami i planować lot? Jak nie chcecie się rozpisywać, to zadowolę się z linka (wolałbym jednak w j. polskim). Z góry dzięki!
Pozdrawiam
Rafał
Mam do Was pytanie... Jak wygląda latanie non RNAV (chodzi mi o procedury, planowanie lotu i komunikacja) w IFRrze? Mam na myśli robienie tego na samolocie komunikacyjnym, który nie jest wyposażony w FMSa (np. 727). Jeżeli chodzi o 727 to ja mam wersje od Captain Sim do FSXa (tak udało mi się go "naprawić" po przykrym zajściu z PMDG MD-11, jeżeli ktoś by o to pytał). Ten 727 (od CS) jest wyposażony w FSowego GPSa no i oczywiście standardowe pomoce nawigacyjne. Jak z takim wyposażeniem latać zgodnie z procedurami i planować lot? Jak nie chcecie się rozpisywać, to zadowolę się z linka (wolałbym jednak w j. polskim). Z góry dzięki!
Pozdrawiam
Rafał
Możesz sobie "zainstalować" platformę bezwładnościową do tego 727 (google + "CS 727 ins"), zyskasz możliwość wykonywania lotów RNAV.
Zapraszam do opcji Szukaj!
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11
Wykorzystujesz to co masz, plan lotu budujesz w oparciu o takie punkty w które umiesz trafić opierając się na np. radialach radiolatarni VOR'ów, kierunkami radiolatarni NDB jak również DME, często wykorzystuje się owe radiolatarnie jako punkty trasy, bo łatwiej trafić w same radiolatarnie, niż w pozycje określaną na ich podstawie. W przypadku SIDów i STARów masz możliwość wykonać tylko te procedury, które są przystosowane do NON-RNAV. Musisz także lecieć w takiej przestrzeni (także chodzi o podział wysokościowy) która dopuszcza wykonywanie lotów NON-RNAV.
W Polsce i nie tylko, bez naginania przepisów, kiepsko - chodzi m.in. o wysokość ale też na niektórych trasach o brak dobrych pomocy (zasięg).
http://drzewiecki-design.net/forum/viewtopic.php?t=216
http://drzewiecki-design.net/forum/viewtopic.php?t=216